środa, 25 maja 2011

Bagno wciąga ( i inne mrożące krew w żyłach spotkania)

Dzisiaj spędziliśmy dzień na bagnach.
Bardzo pożytecznie i niezwykle.
Zobaczcie sami . To coś pod stopami, to porastający jezioro kożuch roślin bagiennych zwany spleją.


Tak wygladało nasze bagno.



A to nie wąż wbrew pozorom tylko padalec- beznoga jaszczurka.


kwitnące żurawiny


i krwiożercza rosiczka


Byliśmy dobrze wyposażeni


żeby obejrzeć z bliska czermień błotną


Powstawały parki narodowe dla krasnoludków :)


Nie widzieliśmy bobrów, choć po śladach wiadomo,że tam żyją.
Ale dzikie kosaćce też były urocze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz