wtorek, 5 kwietnia 2011

Dzisiejszy sprawdzian od A do Z

To był dzień pełen napięcia.


Pierwsze spotkania w szatni...

Ostatnie dobre rady.
Nerwowe oczekiwanie.



Sprawdzenie nienaruszalności przesyłek.
Baaaardzo dokładne.
Chwila przed wejściem do sali.
Sam na sam ze swoją wiedzą.




Komisja usiłuje rozładować atmoserę.



Wreszcie po wszystkim!


Białe koszule łopotały gdy z poczuciem ulgi nasze nastolatki sfruwały w dół po schodach.

Jeszcze tylko ciepły obiadek w szkolnej stołówce.
A na koniec można było udzielić wywiadu radiowego;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz