Dzień trzeci i czwarty Zielonej Szkoły obfitował w nowe doświadczenia.
Zwiedziliśmy ekspozycję historyczno-przyrodniczą w Smoleniu, ale zamknęli nam zamek!
Podobno trwają prace konserwatorskie.
Warto było zobaczyć kły mamuta.
Długo wędrowaliśmy po zamku Ogrodzieniec.
A na zakończenie odwiedziliśmy Złoty Potok. Staw Irydion i muzeum w dworku Zygmunta Krasińskiego.
Czwartego dnia zawitaliśmy do Mstowa.
Piliśmy pyszną wodę z tutejszych źródełek - wywierzysk.
Odkryliśmy, że żyją w nich wypławki, chruściki w domkach i całe mnóstwo szybkich jak błyskawica kiełży,
Potem trochę rekreacji i aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu i tak zregenerowani mogliśmy powrócić do domów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz