Niech żałują ci, co nie byli, bo zabawa była przednia!
Jeszcze dochodzę do siebie po emocjach dnia wczorajszego i relację będę zamieszczała partiami.
Dla niecierpliwych część pierwsza, bladym świtem zamieszczona.
To się nazywa far play! Spójrzcie na transparenty!
Cudowne ! No i oczywiście NASI WYGRALI!!!
Jakże by inaczej ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz