Wygląda na to, że dzieciaki nieźle się bawią podczas zajęć zorganizowanych przez dziewczyny ze świetlicy. Codziennie gdzieś wychodzą na kilka godzin, celebrują śniadania i obiady, a ja mam szansę podglądania ich w tzw. międzyczasie. Jutro kulig (cokolwiek to znaczy przy tej aurze)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz